Warsztaty dziennikarskie na obozie integracyjno-naukowym w Pięknej Górze
Podczas obozu integracyjno-naukowego w Pięknej Górze uczniowie wzięli udział w warsztatach dziennikarskich. Efektem są wywiady przeprowadzone m.in. z panem Andrzejem Zwierciadłowskim i panem Marcinem Makowskim. Prezentujemy wszystkie prace młodych dziennikarzy, które powstały w czasie warsztatów. Zapraszamy do lektury!
Wyjazd integracyjny okiem pedagoga- wywiad z panem
Andrzejem Zwierciadłowskim
Andrzej Zwierciadłowski jest jednym z najbardziej szanowanych i lubianych nauczycieli w Katolickim Gimnazjum i Liceum Ogólnokształcącym im. Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Łomży. Uczniowie klasy I A Liceum nie kryją zadowolenia z faktu, iż to właśnie Pan Zwierciadłowski jest ich wychowawcą.
Licealiści się cieszą, a jak czuje się sam pedagog?
Jest mi bardzo miło słyszeć, że mam uznanie wśród uczniów. Jak czuję się w roli wychowawcy? Miałem już kilka trudnych chwil w tej roli, ale poczucie, że mogę mieć bliższy kontakt z młodzieżą i wspierać ją w ciężkich momentach znacznie pomaga mi w byciu dobrym wychowawcą. Oczywiście trzeba być również dyspozycyjnym, ponieważ wychowawcę czekają często wycieczki, co może być czasochłonne.
Jeśli mowa o wyjazdach klasowych, to jak czuł się Pan na ostatniej wycieczce ze swoją klasą?
Czułem się bardzo dobrze. Pogoda nam sprzyjała, więc mogliśmy lepiej się poznać, doświadczając zabaw integrujących również na powietrzu. Animatorzy bardzo dobrze spełnili swoje zadanie i wszyscy bawiliśmy się świetnie.
Co zrobiło na Panu największe wrażenie?
Największe wrażenie zrobiło na mnie to, że klasa znająca się od niespełna miesiąca potrafi się tak dobrze zintegrować. Pod względem zażyłości jest to jedna z najlepszych klas, jaką dotychczas miałem.
Czy, Pana zdaniem, takie wyjazdy są potrzebne i dlaczego?
Moim zdaniem takie wyjazdy są bardzo potrzebne. Dzięki nim młodzież może się zintegrować i oderwać od codziennej pracy w szkole, przez którą wpadają w monotonię i wciągają się w wir nauki. Każdy potrzebuje czasem odpoczynku i najlepiej, żeby był to aktywny wypoczynek na powietrzu.
Czy nocne dyżury były dla Pana uciążliwe?
Dyżury nocne nie należą do najprzyjemniejszych aspektów wycieczki, ale nie są bardzo uciążliwe. Zależy w jakich godzinach są sprawowane.
Chcielibyśmy się dowiedzieć, czy gdyby mógł Pan pojechać na wspomnianą wycieczkę jeszcze raz, to coś by Pan zmienił?
W sumie wszystko mi się podobało.
Dziękujemy za poświęcony czas. Życzymy owocnej współpracy z klasą i udanego roku szkolnego.
Również dziękuję i mam nadzieję, że obecny rok szkolny będzie owocny dla nas wszystkich.
Rozmawiała: Justyna Korzonek
Opracowanie: Zbigniew Grzeszczuk, Adrian Konopka, Justyna Jakubowska, Bartosz Rafałowski, Rafał Bienias, Justyna Korzonek, Patryk Kosakowski
Spełniłem swoje marzenie – wywiad z panem Marcinem Makowskim, nauczycielem języka angielskiego.
Jak Pan czuje się w roli nauczyciela?
Genialnie, nie widzę siebie w żadnym innym zawodzie. Można powiedzieć, że spełniłem swoje marzenie z klasy pierwszej liceum.
Dlaczego wybrał Pan ten zawód?
Jest to pewnego rodzaju rodzinna tradycja – mój wujek i ciocia wykonują ten zawód i będąc uczniem I LO im. Tadeusza Kościuszki w Łomży miałem okazję obserwować ich pracę, przyjrzeć się zawodowi „od kuchni”, czyli sprawdzaniu klasówek, wystawianiu ocen – bardzo mi się to spodobało.
Uczy Pan w naszej szkole od niedawna. Jak się pan odnajduje w nowym miejscu wśród nowych osób?
To naturalne, że każdy człowiek w takiej sytuacji przeżywa stres i nie inaczej było w moim przypadku. Jednak integracja w Szkołach Katolickich była niezwykle łatwa i przyjemna, głównie dzięki atmosferze pracy stworzonej przez nauczycieli i uczniów, a także życzliwym podejściu Pani Dyrektor do każdego człowieka, w szczególności nowego pracownika.
Czy obozy, takie jak ten są ważne w integracji nauczycieli i uczniów?
Według mnie najważniejsze, w szczególności gry Team Building, w których uczniowie poprzez zabawę zmniejszają dystans i bariery między sobą. Szkoda, że tego typu wyjazdy nie są powtarzane częściej, ale myślę, że są one konieczne, żeby uczniowie w wyniku zabawy i wspólnych wyzwań poznawali się lepiej.
Jak się Panu podoba nasza wycieczka? Jakie emocje wywołuje w Panu odpowiedzialność za tak liczne grono uczniów?
Jestem wychowawcą już po raz czwarty i emocje za każdym razem są inne. Jest to do tej pory najliczniejsza grupa, z którą miałem okazję pracować, są też młodzi a sam nie jestem jeszcze na tyle stary, żeby trudne było dla mnie przewidzenie tego, co zrobią (śmiech) A przychodzą im do głowy naprawdę różne pomysły!
Dziękujemy za rozmowę. Czego Panu życzyć?
Również dziękuję za wywiad. Czego życzyć? W dalszym ciągu tak dobrej pracy oraz wprowadzania innowacyjnych metod nauczania, które będą poprawiały wyniki oraz relację uczeń- nauczyciel. Myślę, że ważne jest również to, aby nigdy nie zabrakło u nas uczniów.
Rozmawiali uczniowie klasy I B liceum
To był niezapomniany wyjazd!
W dniach 28-30 września uczniowie klas pierwszych Katolickiego Gimnazjum i Katolickiego Liceum Ogólnokształcącego w Łomży, wraz nauczycielami, wzięli udział w obozie naukowo – integracyjnym, który odbywał się w Pięknej Górze koło Giżycka. Każdego dnia czekało na nas wiele ciekawych zajęć, które miały na celu pomóc nam zintegrować się klasą.
Nie mieliśmy czasu się nudzić, bo już pierwszego dnia czekały na nas ciekawe gry i zabawy rozwijające myślenie i pracę w zespole. Wszyscy chętnie braliśmy aktywny udział w zaplanowanych zajęciach. Podczas zajęć „Ja i moja klasa” poznaliśmy nasze zainteresowania, plany, marzenia, zarówno mocne, jak i słabe strony, a grając w „ Fabularną Grę Terenową”, doskonaliliśmy pracę w grupie i klasową komunikację. Po każdej zabawie mieliśmy czas dla siebie, który każdy spędzał inaczej, między innymi na spacerach, rozmowach i graniu w karty. W czasie pobytu w „Gwarku” każda klasa miała też zajęcia dziennikarskie, ze swoimi nauczycielami języka polskiego, które pomogły nam zrozumieć na czym polega zawód dziennikarza i jakie cechy powinien posiadać dobry redaktor. Efektem warsztatów są teksty i filmy, które przygotowaliśmy na stronę internetową naszej szkoły.
W Pięknej Górze pogoda płatała nam figle, raz świeciło słońce i było ciepło, a za chwilę padał deszcz i robiło się chłodno, dlatego nie obyło się bez kataru. Mimo tego, bawiliśmy się świetnie, a trzeciego dnia musieliśmy się już pakować i wracać do domu. Zanim jednak wyruszyliśmy do Łomży, zajechaliśmy do Giżycka., z którego wypłynęliśmy w rejs szlakiem łabędzi. Płynąc statkiem, podziwialiśmy wspaniałe widoki, które rozciągały się aż po horyzont.
Te trzy dni wspólnej zabawy sprawiły, że bardzo się zżyliśmy ze sobą i swoimi nauczycielami.
Wszystkim uczestnikom bardzo podobał się wyjazd i zaproponowane zajęcia. Każdy z nas zapamięta ten obóz, dzięki któremu zaczęliśmy tworzyć jedną, zgraną i lubiącą zabawę klasę.
Wykonały:
Adrianna Modzelewska
Monika Dąbrowska
Anna Grądzka
Ewelina Kołomyjska
Michalina Wysocka
Kinga Sobieska
Emilia Filipkowska
Aleksandra Sałek
Angelika Pisowocka
Integracja pełną parą!
Ten, kto sądził, iż będzie to nudna, zwykła wycieczka, podczas której na dodatek będą lekcje, był w wielkim błędzie. Nowe miejsce, nowa forma nauki i poznania swojej klasy. Jak ten wyjazd oceniają uczniowie? Postanowiliśmy to sprawdzić. Poniżej przedstawiamy wywiad z Julią Ostrowską, uczennicą klasy I B liceum.
Jakie są Twoje wrażenia po tym wyjeździe ?
Julia Ostrowska: Pozytywne. Ten wyjazd sprawił mi dużo radości i wbrew pozorom wiele nauczył.
Które z zajęć najbardziej Ci się podobały ?
Najbardziej podobał mi się team building. To był prawdziwy sprawdzian nie tylko wytrzymałości fizycznej, ale także pracy w grupie.
Co sprawiło Ci największą trudność ?
Największą trudnością była dla mnie nieśmiałość. Musiałam przezwyciężyć strach. Na początku szło mi ciężko, ale dzięki temu, że się przełamałam nawiązałam wiele ciekawych znajomości.
Co sądzisz o grach XXL ?
Uważam, że gry XXL były interesujące i pełne emocji. Chłopcom najbardziej podobały się walki gladiatorów, natomiast dziewczynom twister. Każdy znalazł coś dla siebie.
Jaki moment zapadł Ci najbardziej w pamięci ?
W pamięci najbardziej zapadł mi moment nagrywania klasowych teledysków. Musieliśmy wykazać się kreatywnością i dobrym humorem. Wbrew pozorom było to nie lada wyzwanie.
Jak czułaś się na dyskotece ?
Dyskoteka była niesamowita. Jednak wszystko co dobre, szybko się kończy.
Czego nauczyłaś się w czasie wycieczki ?
Nauczyłam się odpowiedzialności, a także współpracy. Dzięki temu, że odbywało się to w formie zabaw było przyjemne, jak również pouczające. Chciałabym więcej takich wycieczek.
Jak ten wyjazd wpłynął na integrację Twojej klasy ?
Wyjazd sprawił, że zdecydowanie bardziej się zintegrowaliśmy. Śmiało mogę powiedzieć, że narodziły się nowe przyjaźnie i mieliśmy okazje poznać się z innej strony niż dotychczas.
Dziękujemy Ci bardzo za rozmowę. Życzymy Ci jak najwięcej ciekawych przeżyć i pozytywnych emocji.
Ja również dziękuję i wzajemnie.
Rozmawiali uczniowie klasy I B
Świetnie się bawiłem i dużo się nauczyłem
W dniach 28-30.09.2015r. odbył się wyjazd integracyjny klas pierwszych gimnazjum i liceum Szkół Katolickich imienia Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Łomży. Uczniowie wraz z nauczycielami wyjechali na obszary mazurskie do miejscowości Piękna Góra do ośrodka wypoczynkowego „Gwarek”. Odbywały się tam różnego rodzaju gry i zabawy integracyjne, zajęcia dziennikarskie, dyskoteki, ogniska oraz wiele innych atrakcji. Po powrocie nasza koleżanka przeprowadziła wywiad z jednym z uczestników obozu, Marcinem Kapelewskim, uczniem klasy I A liceum.
K.M.: Dzień dobry.
Marcin: Witam.
K.M: Jakie są twoje pierwsze wrażenia po zakończonym kilkudniowym pobycie w ośrodku „Gwarek” w Pięknej Górze?
Marcin: Wyjazd okazał się bardzo udany, zintegrowaliśmy się, zaprzyjaźniliśmy ze swoją klasą oraz innymi uczniami szkoły. Poznaliśmy nauczycieli z innej strony, bawiłem się wspaniale!
K.M.: Czy mógłbyś szczegółowo opowiedzieć o tym, co robiliście podczas trzech dni wypoczynku?
Marcin: Oczywiście. Od razu po zakwaterowaniu wraz z moją klasą udaliśmy się na wspólne gry i zabawy, które miały na celu nauczenie nas współpracy między sobą oraz wzmocnienia naszych więzi. Budowaliśmy wodociągi, przechodziliśmy przez linki, układaliśmy między sobą skrzynki, przeciągaliśmy linę, oraz wiele innych. Później odbyła się akademia dźwięku i obrazu, na której nagrywaliśmy własne teledyski. Wieczorem w planie mieliśmy również dyskotekę. Następnego dnia odbyła się gra leśna, gry XXL oraz warsztaty dziennikarskie. Dzień podsumowaliśmy wspólnym ogniskiem, gdzie mogliśmy zejść ciepłe kiełbaski. Ostatniego dnia, wracając do Łomży, odwiedziliśmy Giżycko i mieliśmy okazję przepłynąć się statkiem po jeziorze. Oczywiście podczas trzech dni pobytu mieliśmy zapewnione w ośrodku przepyszne posiłki.
K.M.: Jak oceniasz zapewnione atrakcje w ośrodku „Gwarek”?
Marcin: Uważam, że gry były bardzo ciekawe i interesujące. Instruktorzy wykazali duże zainteresowanie nami. Były to bardzo sympatyczne i pogodne osoby oraz w pełni oddane swojej pracy. Atmosfera była luźna i mogliśmy czuć się swobodnie w ich towarzystwie.
K.M.: A ośrodek „Gwarek”? Jak oceniasz warunki w nim panujące?
Marcin: Pokoje były bardzo ładne, czyste i zadbane. W każdym z nich znajdował się telewizor, łazienka oraz na łóżkach czekała na nas czysta pościel.
K.M.: Czy cieszysz się, że pojechałeś na ten wyjazd?
Marcin: Oczywiście, że tak, było to bardziej interesujące niż siedzenie w szkolnych ławkach. Przeżyłem tam wiele fajnych chwil z nową klasą.
K.M.: Czy chciałbyś tam zawitać jeszcze raz?
Marcin: Bardzo mi się tam podobało, aczkolwiek chcielibyśmy wspólnie z klasą odwiedzić inne zakątki Polski, a nawet świata. Myślę, że będzie równie ciekawie.
K.M.: Dziękuję za rozmowę. Życzę wielu miłych chwil spędzonych z klasą.
Rozmawiała Klaudia Mieczkowska