Noc w szkole
W nocy z 24 na 25 kwietnia nasza szkoła tętniła życiem. Około 120 gimnazjalistów wziąwszy koce, poduszki i dobry humor przyszło wieczorem do szkoły. Zabawę rozpoczęliśmy grillem i zawodami sportowymi na świeżym powietrzu. Kiedy zaczęło się ściemniać wróciliśmy do szkoły. I tam dopiero rozpoczęła się szalona noc. Wielu miało dylemat: dyskoteka czy zumba nocą? Większość uczniów wybrała obie imprezy. Gdy wybiła północ rozpoczęliśmy maraton filmowy, który potrwał aż do świtu. Śpiochów o godzinie szóstej rano obudziła muzyka, która sączyła się z głośników szkolnego radiowęzła. Lekko zmęczeni, ale w doskonałych nastrojach „doprowadziliśmy szkołę do porządku” i udaliśmy się do domów.