Małgosia Gałka – uczennica kl. IAG w finale Konkursu Wiedzy o św. Faustynie

Posted on 14 marca, 2017

Apostołka Bożego Miłosierdzia, Prorokini naszych czasów, Mistrzyni życia duchowego – to tytuły, które najczęściej pojawiają się przy imieniu św. Siostry Faustyny Kowalskiej. Zgromadzenie Matki Bożej Miłosierdzia, przy współpracy z Wydziałem Teologicznym UKSW w Warszawie, zorganizowało konkurs wiedzy o tej mistyczce. Jest on wyrazem wdzięczności Bogu za Światowe Dni Młodzieży w Krakowie, których św. Siostra Faustyna była patronką. Naszą szkołę miała okazję reprezentować uczennica klasy I AG Małgorzata Gałka. Opiekę, nad pierwszoklasistką, sprawowała s. Samuela- katechetka naszej szkoły. Jej podopieczna wykazała się niesamowitą wiedzą, zdobywając promocję do etapu rejonowego, który odbył się w Magdalence. Następnie, z liczbą 46 punktów, zakwalifikowała się do finału, który odbędzie się 7 kwietnia 2017 r. w Łagiewnikach. Niektóre zadania były bardzo trudne, a odpowiedź na nie wymagała dobrej znajomości wielu książek i materiałów źródłowych. Uczennica naszego Gimnazjum, zgodziła się odpowiedzieć na kilka pytań z tym związanych.

Agnieszka Gronostajska: Skąd u Ciebie pomysł, aby wziąć udział akurat w tego typu konkursie?

Małgorzata Gałka: Od zawsze interesowały mnie życiorysy świętych, a moje uczestnictwo w tym oto konkursie zaczęło się od tego, jak pewnego razu, na Facebooku, ujrzałam post z informacją, która go dotyczyła. Kiedy zaproponowałam Siostrze, aby zgłosić też naszą szkołę, to okazało się, że jest to świetny pomysł. Od razu wzięłyśmy się do pracy.

AG: Co było dla Ciebie najtrudniejsze podczas przygotować do poszczególnych etapów?

MG: Najtrudniejszym momentem, w przygotowaniach do tego konkursu, była konieczność przeczytania, a do tego odpowiedniego zrozumienia „Dzienniczka” św. Siostry Faustyny.

AG: Jak radziłaś sobie z tymi trudnościami?

MG: Przede wszystkim starałam się być wytrwała, kiedy brakowało mi sił, zwracałam się do s. Samueli, a ona dobrym słowem dodawała mi otuchy.

AG: Czy przygotowania, wymagały od Ciebie poświęcenia np. życia prywatnego, albo zaniedbania innych przedmiotów w szkole, czy też wszystko udało Ci się pogodzić?

MG: Przyznaję, nie było łatwo, ale jakoś sobie poradziłam. Może nie wszystko udało mi się zrealizować, ale przy wsparciu najbliższych, dałam radę.

AG: Jakie uczucia towarzyszą Ci, kiedy wiesz, że tak daleko zaszłaś, a za razem jeszcze tyle Cię czeka?

MG: Bardzo cieszę się z tego, co udało mi się osiągnąć, ale zdaję sobie sprawę, że czeka mnie jeszcze dużo pracy.

AG: Czy jest coś, co mogłabyś powiedzieć naszym koleżankom bądź kolegom, którzy być może, w przyszłości, tak jak ty, zechcą wziąć udział w takim konkursie?

MG: Na pewno nie jest łatwo, ale przy odpowiedniej motywacji i sile do działania, każdy jest w stanie osiągnąć sukces.

AG: Dziękuję bardzo za poświęcony czas, rozmowę i cenne rady! Wiedz, że cała społeczność szkolna , życzy Ci powodzenia i mocno trzyma za Ciebie kciuki.